baner
omnie     foto wydarzenia spiderstart
prasa wyprawy galeria kontakt (23kB)
fly Counter
 
facebook linkedin youtube
azja viking europe
Pl forselected

Dingle Peninsula to kolejna irlandzka atrakcja na naszej liście stworzona przez matkę naturę.
Niewielki półwysep to przede wszystkim piękne plaże, klify, kręte drogi i strome góry. Jadąc na sam półwysep warto wjechać na drogę R560 i się jej trzymać, aż do samego miasteczka Dingle. Wiedzie ona przez najwyższą przełęcz w Irlandii zwaną Conor Pass. Stroma, wąska i kręta droga nie będzie dobrym miejscem dla niedoświadczonych kierowców, ale warto spróbować. W samym jednak miasteczku jak już do niego zjedziemy z gór znajdziemy wiele pubów oraz hotelików. Jako atrakcję można znaleźć tam oceanarium oraz wycieczki łodzią w poszukiwaniu żyjących wolno delfinów. Wyjeżdżając z miasteczka warto jeszcze wjechać na drogę R559 tzw Slea Head Drive i objechać nią zachodnią część półwyspu po linii brzegowej z pięknymi widokami na Atlantyk. Poruszać się nią najlepiej w przeciwnym kierunku do ruchów zegarka. Warto zatrzymać się przy The Famine Cottage House, czyli wiejskiego domku z czasów wielkiego głodu panującego niegdyś w Irlandii. Przy wyjeździe z półwyspu trzeba zatrzymać się przy plaży Inch Beach uwielbianej przez surferów i nie tylko. Ja polecam cały półwysep dla górskich hikerów i motocyklistów.
Warto wspomnieć jeszcze o górze Mt.Brandon o wysokości 952mnpm. Wspinaczka całodniowa mile wskazana.

Dingle

Dingle

Dingle

Dingle

Dingle

Dingle

Dingle

Inch Beach

Dingle miasto